Preserianie

Destrachany żyją w lochach. Choć wyglądają na dziwaczne, bezrozumne bestie, są okrutnymi, pomysłowymi i na wskroś złymi istotami.
Ten stwór przypomina nieco jaszczurkę. Długa na dobre 3m , ważąca około 1800 kg i wysoka na przeszło 2m potrafi zrobić wrażenie na śmiałku, który miał możność ją spotkać. Obszerne łydki łączą się z korpusem Destrachana i to one skazane są na ciężar reszty cielska. Przedłużeniem tylnej części korpusu jest przeszło metrowy ogon. Stwór porusza się przygarbiony, a z jego kończyn wystają długie pazury. Głowa Destrachana przypomina nieco tubę - ciężko wyróżnić jakieś jej cechy charakterystyczne, wyjąwszy duże uszy i paszczę. Sama paszcza jest bardzo duża i posiada rząd pieńkowatych zębów, a także  ostro zakończony język. Stwór posiada dwoje trzyczęściowych uszu o złożonej budowie, może je dostrajać tak, by były mniej lub bardziej wrażliwe na rozmaite dźwięki. Destrachan jest ślepy, a skuteczną walkę jest w stanie toczyć dzięki zmysłowi słuchu - lepszemu niż wzrok niejednego stworzenia. Wszystkie szelesty, i inne ciche dźwięki w obrębie 30 metrów, zostaną przez niego usłyszane.
Stwór emituje z przypominającej tubę paszczy dźwięki o tak wielkiej energii, że jest nimi w stanie roztrzaskać kamienne ściany. Potrafi tak doskonale kontrolować ich wydawanie, że może decydować, na jakie materiały wpłynie jego atak.
Destrachany żywią się śmiercią i nieszczęściem. Nawiedzają niezamieszkane podziemne kompleksy, szerząc zniszczenia tylko dlatego, że kochają zło. Są w stanie przedzierać się przez kamień, bez problemu podróżują więc pod ziemią. Jako stworzenia samorodne, stanowią tym większy problem.
Stwór nie posługuje się żadnym językiem, lecz rozumie wspólny. Jeśli musi się jakoś porozumiewać, stara się pokazać, o co mu chodzi. Komunikatywność bestii można tłumaczyć pogłoskami o jego pochodzeniu- jakoby stworzył go Mag. Niestety, tenże nie zdążył pozbyć się stwora przed swoją śmiercią.
Pazury są dla destrachana bronią ostateczną - służącą tylko do dobijania wrogów, których wcześniej zmiękczył dźwiękowymi atakami. Stwór jest niezwykle inteligentny, więc jeśli tylko ma okazję, stara się atakować z zaskoczenia. Najpierw stara się zniszczyć metalowe pancerze, a dopiero później zajmuje się ciałem ofiary.

http://img108.imageshack.us/img108/1205 … an1qh5.jpg